środa, 5 października 2011

zafascynowana....

Bedąc ostatnio w Zakopanem zachwyciłam się właśnie KOŻUSZKAMI, pojawiaja sie one również w sieciówkach h&m, ner yorker czy też reserved i po prostu się zakochałam, jak byłam mała miałam taki płaszczyk i pamiętam, że był super ciepły, także może wypadałoby się właśnie w taki zaopatrzeć i taki kożuszek jest bardzo uniwersalny i ponad czasowy, przez co towarzyszyłby mi przez wiele lat. Kurcze... tylko taki w Zakopanem prawdziwy to kosztuje mega pieniądze ,trzeba dać za niego dobre parę stów.Może najpierw będe na niego polować w lumpeksach, może akurat mi sie uda;) a do zimy jeszcze troche zostało, bo jak na razie dzikie kaczki nie odleciały. heh;) Zamieszcze Wam kilka inspiracji










Brak komentarzy:

Prześlij komentarz